Niepełnosprawność – dr Dariusz Radomski

pts   Artykuł (skrócony)  Dr Dariusza    Radomskiego z  Polskiego  Towarzystwa    Seksuologicznego.
*********************************************************

Człowiek (niepełnosprawny) i może…?

Dr n med. Dariusz Radomski, Warszawa-Poznań.
Współpracuje z Uniwersytetem Medycznym w Warszawie, zajmując się zagadnieniami epidemiologii prokreacyjnej.
Członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.

Ciało dopiero przez erotyzm staje się interesujące i symboliczne.
K. Irzykowski

Wstęp
*Komu bije dzwon*, klasyczna pozycja literatury światowej jest  jedną z  powieści, gdzie pojawiają się zmysłowe opisy doznań erotycznych  zakochanych.
Hemingway, posługując się plastycznym językiem,
przedstawia  obraz erotyzmu, ukazując w nim ważkość zarówno komponentu emocjonalnego, jak i też składnika związanego z cielesnością.
Są to jedne z najważniejszych potrzeb psychicznych (potrzeba akceptacji, przynależności) i biologicznych (potrzeba redukcji napięć seksualnych) człowieka.
Fakty te są fundamentem seksuologii.

Są one akceptowane społecznie w odniesieniu do populacji generalnej, złożonej w większości z osób pełnosprawnych.
Sytuacja ulega zmianie, gdy zaczynamy mówić o seksualności niepełnosprawnych.
Pojawia się wówczas pytanie, będące fonetyczną parafrazą tytułu powieści Hemingway’a  “Stary człowiek i może”?…

Genezą tego pytania jest dość powszechne przekonanie, że człowiek niepełnosprawny jest pozbawiony seksualizmu. Nie jest to  oczywiście prawda.
Niepełnosprawność istotnie wpływa na seksualność osoby kalekiej.
Wszystkie badania potwierdzają, że niepełnosprawność jest ważnym czynnikiem utrudniającym budowanie trwałych związków partnerskich.

Środowisko niepełnosprawnych wykazuje  dziś większą otwartość w przełamywaniu tabu własnej seksualności.

Rehabilitacja seksualna  niepełnosprawnych staje się jednym z elementów ich uspołeczniania. Jest to zgodne ze stanowiskiem WHO, które głosi, iż udane życie seksualne jest warunkiem dobrostanu psychofizyczynego (określanego mianem zdrowia).

Od szeregu lat tematyka seksualności niepełnosprawnych ma stałe miejsce na kongresach seksuologicznych.

Funkcjonowanie seksualne ma aspekt wielowymiarowy, począwszy od uwarunkowań biologicznych i psychologicznych, poprzez  antropologiczne, filozoficzne i legislacyjne.

Należy zdawać sobie sprawę ze specyficzności problemów seksuologicznych oraz sposobu ich rozwiązywania dla poszczególnych rodzajów niepełnosprawności.

Najbardziej „zgrubny” podział to seksualność osób niepełnosprawnych umysłowo oraz niepełnosprawnych fizycznie.

W artykule tym skoncentruję się na tej ostatniej grupie.

W pierwszej części zostaną omówione potencjalne mechanizmy
wpływu kalectwa na ograniczone możliwości tworzenia związków partnerskich.

W drugiej zaś spróbuję przedstawić sposoby (na ogół częściowej) redukcji tych negatywnych oddziaływań.

Omawiając problemy seksuologiczne osób niepełnosprawnych fizycznie należy wprowadzić jeszcze jedną kategoryzację.

Istotne jest wyróżnienie podgrupy, u których niepełnosprawność zaistniała przed inicjacją seksualną oraz podgrupę, która doznała kalectwa będąc już aktywna seksualnie.
Niepełnosprawność wyrażająca się w ograniczeniach możliwości pełnego funkcjonowania społecznego wpływa negatywnie zarówno na proces mentalizacji , jak i konkretyzacji potrzeby seksualnej.
W większości przypadków osoby niepełnosprawne spędzają okres dzieciństwa i dojrzewania w izolacji od rówieśników.

Mają często także ograniczony dostęp do wiedzy przez selektywne nauczanie w systemie kształcenia indywidualnego

Czynniki te prowadzą do opóźnionego procesu identyfikacji własnej seksualności, przebiegającej np. w formie zabaw pseudoseksualnych  (przedszkolna zabawa w lekarza).

Ponadto izolacja upośledza kształtowanie się wzorców interakcji międzyludzkich. Może to prowadzić do  alienacji społecznej.
Bardzo ubogie doświadczenia zebrane i odebrane bodźce w tym czasie  wpływają na niski poziom mentalizacji potrzeby, co z kolei często wyraża się w braku jej aktywizacji.

Znamiennym przykładem jest odnotowany spadek o  30%  częstotliwości masturbacji wśród dojrzewających niewidomych chłopców w porównaniu do grupy widzących.

Ponadto u dorastającej młodzieży niepełnosprawnej dochodzi często do rozwoju poczucia wstydu związanego z własną seksualnością, niekiedy wzmacnianego przez nieodpowiednie metody wychowawcze.

Przykładem jest zbytnie wyolbrzymianie znaczenia rehabilitacji i traktowanie jej jako formy substytucyjnej  potrzeby seksualnej.
Rozpoczynająca się w okresie dojrzewania wzmożona sekrecja hormonalna przyczynia się do wzrostu natężenia seksualnej potrzeby.

Sprzyja to rozwojowi procesu konkretyzacji tej potrzeby.

Naturalny przebieg tego procesu rozpoczyna się od form autoerotyki, a kończy się na różnego stopnia wyrafinowanych kontaktach erotycznych.

Jednak w przypadku osób niepełnosprawnych często dochodzi do zatrzymania procesu konkretyzacji na etapie autoerotyki.

Istnieje także ujemna korelacja między trendem dynamiki omawianego procesu, a stopniem pośledzenia fizycznego.
Występujące opóźnienia w procesie dojrzewania w oczywisty sposób wpływają na trudności w znalezieniu partnera seksualnego.
Warto zauważyć, że osoba niepełnosprawna na skutek kumulacji traumatycznych  doświadczeń często charakteryzuje się większym bogactwem emocjonalnym i wrażliwością w porównaniu ze swymi rówieśnikami ( czynne zaangażowanie w jakąś formę sztuki).

Ponadto w tej grupie jest silniej rozwinięta potrzeba więzi emocjonalnej i stabilizacji życia osobistego.  Sprawia to, że rzadziej są nieuporządkowane kontakty seksualne.
Aspekt anatomiczny
Nieprawidłowa budowa anatomiczna stosunkowo rzadko jest przyczyną problemów w związkach seksualnych . Niemniej jednak  wady anatomiczne wynikające z pierwotnego schorzenia utrudniają współżycie, np. spastyczne przykurcze mięśni krocza u kobiet. Ograniczenia anatomiczne mogą  zmniejszać liczbę możliwych pozycji podczas współżycia, a tym samym ograniczać jego atrakcyjność (w dłuższym horyzoncie czasowym).
Uwarunkowania anatomiczne mają znaczenie także w procesie dojrzewania seksualnego. Wysoki stopień niepełnosprawności może uniemożliwiać rozładowywanie napięcia seksualnego przez masturbację.

Utrudnia to  poznanie hedonistycznej roli seksu, która poprzez swój hedonizm kształtuje (w późniejszym okresie) więź partnerską.
Aspekt patofizjologiczny
Jest częstym źródłem problemów niepełnosprawnych. Spektakularnym przykładem są trudności w osiąganiu erekcji, bądź zdolności do ejakulacji po urazie rdzenia kręgowego w odcinku lędźwiowym.
Osobną grupą zaburzeń, skorelowanej z zaburzeniami psychologicznymi może być obniżony temperament seksualny, który w procesie konkretyzacji był tłumiony. Wpływa to na potrzebę zwiększenie natężenia bodźców erotycznych potrzebnych do podniecenia.
Aspekt psychologiczny
Trudności psychologiczne w doborze partnera seksualnego mają bardzo istotną wagę i są wielowymiarowe.

Po pierwsze przejawiają się one w różnicy doświadczeń erotycznych potencjalnych partnerów. Ta dysproporcja może wpływać na rozwój zjawiska kastracji psychoseksualnej; osoba niepełnosprawna boi się zainicjować aktywność seksualną.

Również niebagatelnym ujemnym czynnikiem jest podkreślane w wielu badaniach poczucie  braku atrakcyjności seksualnej.
Osoby, które doznały odrzucenia emocjonalno-seksualnego wykazują znacznie mniejszą aktywność przy inicjacji kolejnych kontaktów, mimo wysokiego potencjału seksualnego.

Dochodzi często  wówczas do tłumienia potrzeby seksualnej lub ograniczanie się do zachowań autoerotycznych.
Aspekt socjologiczny
O ile powyższe czynniki odgrywały rolę w także krótkim horyzoncie czasowym (np.w przypadkowych kontaktach), o tyle aspekt socjologiczny jest ważny przy doborze stałego partnera, warunkującego stabilizację życia erotycznego.

Jednym z wymiarów tego problemu jest opinia o  swojej niższej wartości  w oczach ludzi zdrowych.

Taki stan indukuje strach zdrowego partnera przed narażeniem się na ośmieszenie czy też alienacje przez przyjaciół, rodzinę – w związku z współżyciem z osobą kaleką.
Kolejnym problemem jest obawa przed spełnianiem wymaganych ról społecznych przez niepełnosprawnego partnera. W przypadku znacznej niepełnosprawności co najmniej jednego partnera zmienia się logistyka związku partnerskiego.

Osoba sprawna musi przejąć więcej obowiązków, co zaburza symetrię związku, a tym samym jest  konfliktogenne.
Ważny jest kulturowy czynnik socjologiczny, to znaczy kreowany wzorzec płci, w którym podkreśla się bardzo walory fizjonomiczne.

Rewolucja techniczno-naukowa, która miała miejsce w ubiegłym stuleciu spowodowała, iż w procesie adaptacji socjoekonomicznej cechy intelektualne stały się bardziej pożądane niż bardzo dobra sprawność fizyczna.
Aspekt antropologiczny
We współczesnej seksuologii coraz więcej uwagi przypisuje się biologicznym determinantom doboru partnera seksualnego. Przykładem mogą być tu wyniki badań świadczące o roli feromonów w stymulacji podniecenia seksualnego.

Dlatego też warto jest zwrócić uwagę na aspekt antropologiczny w trudnościach w doborze stałego partnera seksualnego.

Jest rzeczą oczywistą, iż biologicznym celem życia człowieka jest przedłużenia gatunku, a zatem posiadanie i wychowanie zdrowego potomstwa.

Cel ten może być najpewniej realizowany przez kobietę o prawidłowej budowie anatomicznej i fizjologii oraz przez mężczyznę charakteryzującego się dobrą sprawnością fizyczną.

Być może wzorce te są w człowieku zakodowane i nieświadome.
Po zapoznaniu się z potencjalnymi trudnościami, które przyczyniają się do istotnie mniejszego odsetka związków partnerskich w populacji  niepełnosprawnych, powstaje wątpliwość czy można znaleźć twierdzącą odpowiedź na tytułowe pytanie: człowiek (niepełnosprawny) i może?

Odpowiedź ta może być twierdząca, o czym świadczą związki, a nawet długie stażem małżeństwa z udziałem osób niepełnosprawnych.
Niestety, autor tego opracowania nie dotarł do żadnej pracy analizującej dynamikę oraz jakość takich związków w porównaniu ze związkami osób sprawnych.
Skoro istnieją pozytywne przykłady, zastanówmy się jakie warunki muszą być spełnione oraz jakie są dostępne instrumenty wspomagające budowanie więzi seksualnych przez osoby niepełnosprawne.
Jednym z najważniejszych elementów, będącym warunkiem koniecznym, choć nie wystarczającym dla dobrej jakości życia erotycznego jest zapewnienie dostępu do rzetelnej wiedzy o
seksualizmie i specyfice wpływu danej niepełnosprawności na funkcje seksualne w przypadku osoby niepełnosprawnej, uprzednio aktywnej seksualnie.

Sprowadza się to do udzielenia fachowych porad seksuologicznych prezentujących  sposoby realizacji potrzeby seksualnej w nowej sytuacji.

Często niezbędna jest psychoterapia mająca na celu odbudowanie utraconego poczucia wartości.
Inne wyzwania pedagogiczne będą w przypadku kalectwa nabytego przed okresem dojrzewania.

W tym momencie ważne jest zapewnienie prawidłowej identyfikacji własnej seksualności przez dziecko niepełnosprawne.

Szczególnie dużo kontrowersji budzi masturbacja u dorastających niepełnosprawnych. Niestety, nadal są częste doktrynalne postawy rodziców oraz quasi-pedagogów zmierzające do eliminacji zachowań autoseksualnych.
Takie postawy są całkowicie sprzeczne ze współczesną wiedzą seksuologiczną , według której masturbacja jest fizjologicznym elementem okresu dojrzewania psychoseksualnego.
Natężenie zachowań autoseksualnych zależy od wieku, płci, jak i konstytucji hormonalnej.
Należy także podkreślić, że nie ma żadnych dowodów naukowych, że masturbacja negatywnie oddziałuje na przyszłe życie seksualne. Co więcej, zauważono, że kobiety onanizujące
się lepiej znają własne reakcje seksualne i potrafią skuteczniej nauczyć partnera właściwej dla siebie  *ars amandi*,  zapewniającej obopólną radość ze zbliżenia.
Z kolei represyjne zachowania wobec masturbacji często są źródłem
stanów lękowych. Seks jest wówczas utożsamiany z poczuciem zażenowania, z biblijnym grzechem.
Omawiając uwarunkowania późniejszych zachowań seksualnych przez jakość okresu dojrzewania należy pamiętać również o przekazaniu osobie niepełnosprawnej właściwych
postaw okazywania emocji, a także mówienia o emocjach.

Bardzo pomocnym jest także wyposażenie dorastającej osoby niepełnosprawnej w wiedzę dotyczących różnic psychologicznych
między płciami.

Wiedza ta pozwala na lepsze zrozumienie zachowań przyszłego partnera, a tym samym daje możliwość budowania silniejszych więzi emocjonalnych.
Pozytywnym elementem wychowawczym jest także wykształcenie umiejętności samoakceptacji oraz poczucia własnej męskiej bądź kobiecej wartości.

Właśnie ta zdolność do głębokiej więzi emocjonalnej, wierności i odpowiedzialności za jakość
związku jest jedną z eksponowanych zalet niepełnosprawnych partnerów życiowych.
Współczesna seksuologia daje również instrumenty wspomagające pokonywanie barier patofizjologicznych. Najprostszymi z nich jest wzajemna wiedza partnerów o wzajemnej
seksualności oraz pomysłowość i otwartość na eksperymentowanie. Z faktu, iż jednym z celów życia seksualnego jest cel hedonistyczny (cel ten  wraz z aspektem więziotwórczym jest najczęstszą motywacją do zbliżeń), wynika, że nie jest konieczna pełna sprawność seksualna do realizacji tego celu.

Przykładowo, stosując odpowiednie techniki pieszczot (które są
wykonywane dłońmi, palcami bądź językiem) można doprowadzić do realizacji celu hedonistycznego, odczuwając tym samym dużą satysfakcje z wzajemnej bliskości.
Jednak są też metody wspomagające uzyskanie lepszej sprawności seksualnej, przewidziane głównie dla mężczyzn (będących przeważnie stroną czynną w grze miłosnej).
Należą do nich metody farmakologiczne i metody mechaniczne

Niestety, barierą w dostępie do tych metod są koszty.
Należy przy tym podkreślić, że Polska należy do krajów, w którym cena leków dla osób niepełnosprawnych nie jest dotowana.
Omawiając czynniki progresywne, zwiększające szansę na zbudowanie trwałego związku partnerskiego należy wskazać na uwarunkowania psychologiczne obu partnerów.

W tym przypadku szczególnie pożądanymi cechami są: umiejętność słuchania i mówienia, empatia, umiejętność twórczego rozwiązywania sytuacji konfliktowych oraz autoironia.
Wymienione elementy osobowości pozwalają nie tylko znaleźć optymalny (dla danego układu partnerskiego) sposób prowadzenia gry miłosnej, ale także quasi-optymalne funkcjonowanie
w związku.

Zawsze należy pamiętać, że immanentną składową związku partnerskiego jest adaptacja, której celem jest dążenie do:

a) zaspokojenia potrzeb obu partnerów,

b) znajdowaniu takich
rozwiązań sytuacji konfliktowych, które minimalizują straty partnera,

c) uwzględniania we
własnych decyzjach stanowiska i możliwości partnera.

Niezależnie od tego, czy rozpatrujemy związek osób pełnosprawnych czy niepełnosprawnych, relacje są pewnego rodzaju grą, w
której każdy z partnerów ma inne potrzeby.  Chodzi o to, by wspólnie wygrywać, bez  przegranych indywidualnych.
Prokreacja. Dla większości osób posiadanie
dziecka jest ukoronowaniem, sensem związku.  Dlatego tak ważne jest wspomaganie ich w tym kontekście.

Tu także przychodzi z pomocą medycyna. Obecnie powszechne są  metody wspomagania rozrodu. Pozwalają one na przykład dokonać sztucznej implantacji do jamy macicy plemników pobranych z najądrzy niepełnosprawnego mężczyzny.

Pomijamy w ten sposób konieczność odbycia pełnego stosunku płciowego, przy zapewnieniu biologicznego
ojcostwa potomstwa.
Znalezienie twierdzącej odpowiedzi na tytułowe pytanie może przerastać możliwości danej osoby czy pary.

Warto wówczas zwrócić się o pomoc do  specjalisty.

Czasem wystarczy porada instruktażowa, czasem wsparcie psychiczne partnerów, a czasem niezbędna jest  terapia  układu partnerskiego.
Podsumowanie
„Człowiek i może”…, to niewątpliwie morze możliwości, ale to także morze ograniczeń.

Patrząc w skali populacji (jak na epidemiologa przystało) należy skonstatować, że istnieje potrzeba włączenia do programu rehabilitacji oraz rewalidacji osób niepełnosprawnych elementów rehabilitacji seksuologicznej.

Dariusz Radomski.

odp. Dziewczynie.

d4cc59951933d205238e4a6c0dc69dc3,175,175,1,0       

Tendencje i skłonności sado-maso to  cechy osobowości człowieka,
Parafilia (dewiacja) jest preferowanym zachowaniem, najczęściej ujawniany  jest ekshibicjonizm.
Znaczenie społeczne i kryminalistyczne ma jednak dużo bardziej sadyzm.
Zachowanie ekshibicjonistyczne publiczne wśród dorosłych najczęściej kwalifikuje się jako najwyżej wykroczenie.
Gdybyśmy analizowali świat fantazji , to prawdopodobnie okazałoby się, że sadyzm jest najczęstszą, ale skrywaną dewiacją.

I w tym sensie prawdopodobnie Dziewczyna ma intuicyjną rację.
Szczerze mówiąc te zagadnienia nie są zbyt dobrze zbadane. Znamy je głównie w aspekcie seksuologi i psychiatrii sądowej, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

Tylko nieznaczny odsetek mężczyzn z parafiliami seksualnymi wchodzi w konflikt z normami prawnymi.

Niewielka część szuka pomocy, wielu akceptuje i nie chciałaby zmiany.
Osobowość w różny sposób radzi sobie z parafilnymi (dewiacyjnymi) skłonnościami.

Widzimy akceptację, nawet afirmację. Albo tolerancję, podwójne życie, odrzucanie skłonności i tłumienie.

Stłumienie nie oznacza nieistnienia, może ta skłonność dać o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie.
Jest to impulsywna forma dewiacji.

Parafilia to nowsza nazwa dewiacji.

JW