Internet edukuje…

Jerzy Więznowski
lekarz seksuolog
www.seksuologia.com

Pornograficzna edukacja

Od wielu lat młodzież jest pozostawiona sama sobie. Wychowuje ją internet (zalany treściami erotycznymi i pornograficznymi), siłownie z „odżywkami”, puby, kluby i dyskoteki.

Poruszany jest ten problem w wielu publikacjach i dyskusjach. Młodzież jest ostrzegana przed dezinformującą pornografią upokarzającą, szczególnie kobietę.

Jest ona przedstawiana jako przedmiot, a nie podmiot. Pornografia umniejsza  także mężczyznę przedstawiając go jako bezmyślnego samca z sadystycznymi skłonnościami.

A pw ornografii dla „wyzwolonych pań” to mężczyźni są uprzedmiotowieni i nadużywani („fem-dom”).

Od pornografii można się uzależnić i jest to niełatwa w leczeniu choroba, tak jak wszystkie uzależnienia.
Około połowy rozpoczynających leczenie przerywa je. Przyczyną jest ambiwalentna motywacja do leczenia, tak typowa dla uzależnień.

Samo ostrzeganie młodzieży przed bezkrytycznym oglądaniem „obscenicznych” filmów to za mało. Potrzebny jest spójny program edukacyjny uczciwie przedstawiający młodzieży różne zagrożenia, ale nie na zasadzie straszenia!
Z młodzieżą należy rozmawiać, dyskutować, rzetelnie ją informować i nie unikać trudnych tematów.
Właściwie pierwsze zdanie felietonu, że „młodzież jest pozostawiona sama sobie”, wymaga doprecyzowania. To rodzina oraz szkoła „zwolniły się” w dużej mierze z funkcji wychowawczych.

Internet z wszechobecnymi treściami seksualnymi, jako źródło informacji o relacjach między dwiema płciami – to zły model.

Podniecenie seksualne, gdy dojrzewający ludzie obu płci przebywają ze sobą – jest nieuniknione. Należy uczyć sobie z nim radzić – to jest celem wychowania, umiejętność samodyscypliny.

Młody chłopak musi umieć panować nad napięciem seksualnym, jądra chociaż wtedy bolą, to „nie wybuchną, ani nie pękną”…
Także dziewczyna musi nauczyć się mówić „nie” i to bez tłumaczenia się dlaczego jest to „nie”. 
Umiejętność odraczania gratyfikacji „na kiedyś później” to cecha dojrzałej osobowości. Unikanie podniet to niemożliwość treningu woli.

Szukanie jednak dodatkowych pobudzeń (erotyka, środki psychoaktywne, hazard) jest oczywiście ryzykowne i można za to dużo zapłacić.
Proces wychowania to przygotowanie do odpowiedzialności w całym życiu.
Młodzież jest bardzo wyczulona na jednostronne naświetlanie zagadnień, seksuologia nie jest matematyką…

Zachowania seksualne należy więc rozpatrywać jako szanse i zagrożenia, różne ryzyka i różne dobra. Mamy obowiązek przedstawić młodzieży rzeczowe informacje, z podaniem źródeł. Wybiorą sami, zazwyczaj dobrze.

Mają prawo też do błędu. A my mamy informować, wspierać, pomagać, ale nie straszyć, uogólniać „pod tezę”
Dobrze byłoby się też skupić na edukacji dorosłych, bo to rodzice są głównie odpowiedzialni za przygotowanie do życia w dorosłość i to oni powinni przekazać spójny wzorzec postępowania.
Być może zbyt mocno została wyodrębniona kwestia seksualności z całokształtu  (wieloletniego) procesu wychowawczego w rodzinie.

Trzeba pomóc rodzinom, rodzicom, ale bez próby narzucania swojego punktu widzenia.
 Podobno Polska była kiedyś krajem tolerancyjnym. Trudno dziś w to uwierzyć.

Niepłodność a masturbacja… Prostata…

Czy masturbacja powoduje niepłodność?

(pyt. z forum abczdrowie).

Mam pytanie, znam kolesia, który się ciągle masturbuje, na łóżku i wszędzie… Czy coś takiego grozi niepłodnością?  Wrocław.

Odp. Jerzy Więznowski

Masturbacja nie powoduje niepłodności.
Przypuszczalnie u Pana kolegi występuje  “brak kontroli nad seksualnością”
Ale nie tego zagadnienia dotyczyło Pana pytanie…

Pozdrawiam.    seksuologia.com

———-

Inne pyt. z form abc...

 

Witam! Mam 75 lat jestem po radykalnej operacji prostaty.

Nie mogę tradycyjnie uprawiać seksu. Zauważyłem jednak pewne podniecenie i niewielki wzwód przy dłuższej stymulacji penisa i namiastkę orgazmu oczywiście bez wytrysku.

Czy mogę się posiłkować tym sposobem rozładowania seksualnego, wspomnę że przynosi mi to dużą satysfakcję doznań.

Mam jednak wewnętrzne opory, czy postępuję właściwie, czy stosując przez dłuższy czas ten rodzaj satysfakcji seksualnej nie odbije się to na moim zdrowiu, mojej psychice.

A jestem osobą wierzącą…!

Proszę o odpowiedź i ewentualnie własny komentarz.

Odp.

Dzień dobry Panu. Z punktu widzenia medycyny seksualnej Pana zachowania w tej sytuacji nie budzi zastrzeżeń.
Pytanie dotyczące religii/wiary nie jest pytaniem do lekarza.
Z praktyki wiem, że Pacjenci otrzymują dość różniące się odpowiedzi od Duchownych.
Jedne odpowiedzi są życzliwie zniuansowane i “życiowe”, inne zaś stanowcze, bezwzględne…
Ale to nie mój temat…
Warto zaznaczyć, że w części przypadków dysfunkcji erekcyjnej po prostatektomii totalnej – udaje się uzyskać w leczeniu poprawę ukrwienia penisa.

Tym bardziej, że ma Pan zachowaną częściową reakcję na stymulację.

A dojrzały wiek nie jest przeszkodą w leczeniu.
Problemem bywają inne choroby współistniejące, “przeszkadzają” niektóre pobierane leki, ważny jest stopień fizycznęj wydolność organizmu i stan psychiczny.

O tych sprawach nie ma info w poście, nie można się więc konkretnie wypowiedzieć.
Uczciwie trzeba zaznaczyć, że leczenie nie jest łatwe i bywa jednak nieskuteczne.

Powtarzam, że z punktu widzenia seksuologii lekarskiej Pana aktywność autoerotyczna – w wypadku dysfunkcji pooperacyjnej – nie budzi medycznych zastrzeżeń.
Pozdrawiam Pana.  JW, blog seksuologia.com 

 

 

Współpraca: Prof. Katarzyna Waszyńska, Poznań. UAM.

Życie to raj, którego klucze  są  w naszych rękach“. – Fiodor  Dostojewski.

images (1)   Dr hab. n.hum. Katarzyna Waszyńska, Poznań.

W życiu często oddajemy swoje klucze innym…

Innym ludziom, ideom, rzeczom…
Utrata kontroli nad swoim życiem to  UZALEŻNIENIE.

Znamy uzależnienia chemiczne i od emocji.
Przykładem uzależnienia od emocji jest

seksoholizm
Występujący w różny formach.
Powtarzające się toksyczne związki, nałogowa pornografia i inne “zagubienia” w seksualnej aktywności.
Fiodor Dostojewski dobrze znał problem utraty życiowych kluczy.
Sam był w szponach hazardu, fatalnego uzależnienia.
“Bo można w jedną noc stracić wszystko…”

Również na uzależnienie od seksu nie pomoże żadna Viagra…
Bardzo bardzo trudne jest wyjście samemu z pułapki, bo się sami oszukujemy.
Im człowiek inteligentniejszy, tym sprawniejsze stosuje psychologiczne mechanizmy obronne, oszukuje się dla utrzymania możliwie dobrego samopoczucia…

Trzeba szukać pomocy profesjonalnej, ale niezbędne jest przyznanie się przed sobą do bezradności…

Koniec z udawaniem Greka…


 

Gabinet Psychoterapii i Seksuologii
Dr n. hum.  Katarzyna Waszyńska.
Seksuolog-psycholog.

Pracownik naukowy UAM.

Gabinet w Poznaniu (Ławica).

Tel. 606 225 412

Zajmuje się głównie leczeniem nerwic i zaburzeń seksualnych.
Pomaga w rozwiązywaniu problemów małżeńskich i partnerskich, zagadnienia seksualności “alternatywnej” i uzależnienia od seksu.

Stosuje różne formy psychoterapii,
często w sposób synkretyczny.
Współpracuje z naszym Zespołem, z lekarzem seksuologiem- psychiatrą.

Konsultacje po telefonicznej rezerwacji terminu.

seksuologia.com