Fascynacja męskim narządem płciowym u 24-latki.
Witam, mam 24 lata i zwracam się ze wstydliwym pytaniem. Mianowicie chciałabym wiedzieć, czy moja fascynacja jest czymś normalnym czy nie. Właściwie od wieku adolescencji interesuje mnie męski narząd płciowy.Myślę o nim codziennie. Uważam,że jest to narząd fascynujący i inspirujący, który ma dusze i osobowość.
Często sobie je personifikuję. Wiem,że brzmi to śmiesznie.
Koleżanki mówią, że jest coś ze mną nie tak. Dlatego chcę poznać opinię specjalisty.
DOTYCZY: Fantazje erotyczne, Seksuologia.
Odp.
Jerzy Więznowski
Narządy płciowe człowieka są fascynujące i inspirujące, cały organizm ma wspaniałą strukturę i organizację funkcjonalną, wzbudzającą podziw, mimo, że nie jest ona idealna i ma wbudowany element autodestrukcji oraz starzenia się…
Jeśli Pani fascynacja nie utrudnia nawiązywania satysfakcjonujących więzi międzyludzkich, także erotycznych, to nie ma problemu.
Mały fetyszyzm, to “atrybut” będący w łączności z Osobą, jej osobowością.
Duży fetyszyzm to już bywa problem, bo nieważny staje się człowiek, jedynie “atrybut” jest ważny.
Tak więc w fascynacjach kryje się pewna pułapka, ryzyko utrudnienia tworzenia dobrych związków.
Warto zdawać sobie z tego sprawę. Może fascynacja być początkiem miłości, ale może być tylko fascynacją.
Trudno jednak wyobrazić sobie miłość bez fascynacji, bez zauroczenia – zarówno duszą, jak i cielesnością.
Ciekawe, że kobiety fascynuje zwykle bardziej penis, niż gonady (jądra)?
Etologiczne obserwacje wskazują, że świat zwierząt bardziej zwraca uwagę na samcze gonady, jako zapowiedź płodności…
Widać człowiek ma nastawienie bardziej hedonistyczne…
Mam nadzieję, że Panią uspokoiłem i trochę sprawy uporządkowałem.
Pozdrawiam Panią. JW, seksuologia.org.pl, Poznań.
.